W piątek 27 grudnia do Legnicy przybyło ponad 200 osób z różnych stron diecezji. Były osoby indywidualne, ale też grupy - uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej, członkowie wspólnoty św. Ojca Pio i innych wspólnot działających w diecezji. Nie zabrakło też przyjaciół i wolontariuszy, a także przedstawicieli władz miasta.
Spotkanie rozpoczęło się od Mszy św. w kościele Matki Bożej Królowej Polski, której przewodniczył bp Marek Mendyk. Przy ołtarzu stanęli również księża z legnickiej Caritas - Robert Serafin i Marcin Uryga.
Po wspólnej modlitwie w Centrum Spotkań im. Jana Pawła II odbył się koncert kolęd w wykonaniu zespołu Pastuszki z Gogołowic. Kolejnym momentem było łamanie się opłatkiem i składanie życzeń. Po tej części rozpoczął się prawdziwy bal, prowadzony przez profesjonalny zespół muzyczny.
- Już od lat na to spotkanie wszyscy czekają z niecierpliwością. Zarówno osoby niepełnosprawne, ich bliscy, wolontariusze i duszpasterze. Wszystko po to, by doświadczyć takiej ludzkiej dobroci, miłości, życzliwości, szacunku. To jest to, do czego w tym świątecznym czasie jesteśmy szczególnie zaproszeni – powiedział bp Marek Mendyk, wieloletni duszpasterz osób niepełnosprawnych.
Taki bal to również duże wyzwanie organizacyjne. Dzięki legnickiej Caritas oraz Centrum Spotkań, jak i władzom miasta, można było wszystkich ugościć. Nieocenioną pomoc świadczą przy takich okazjach wolontariusze. Tym razem było kilkanaście osób, głownie uczniowie różnych szkół legnickich. – Naszym zadaniem jest pomoc w przygotowaniu posiłku, posprzątaniu sali oraz później opiekowanie się osobami niepełnosprawnymi podczas wspólnej zabawy – mówią Barbara i Agata. – Takie spotkanie to okazja do wzajemnego ubogacania się. My jesteśmy dla gości, oni zaś uczą nas szczerej radości z prostych rzeczy – podkreśla Agata.
Tradycją spotkań jest obecność przedstawicieli Straży Miejskiej, którzy na ten czas zamieniają mundury na świąteczne stroje. Również tym razem Strażnicy obdarowali wszystkich słodkościami.
- Na ten bal czekamy cały rok. Przychodzimy, by razem się modlić, bawić i składać sobie życzenia, by poznawać nowych przyjaciół – mówią uczestnicy zabawy.
Tradycyjnie, spotkanie opłatkowo-sylwestrowe zakończył pokaz sztucznych ogni.
ks. Waldemar Wesołowski, Piotr FlorekWięcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: